FORUM
ja proponuje pozostawić na tym samym poziomie więcej osób ja osiągnie i bodziemy bardziej zadowoleni że te nasze ustalenia w końcu ktoś respektuje no nie GOFER
Tak sie zastanawiam Po-pulisto jeżeli tak Ci zle w grupie i krytykujesz sposób w jaki działa to po co jeszcze tam jesteś. Mnie osobiście nie dziwi że są narzucane pewne koszty ,przecież utrzymanie taboru ,pensje kierowców itd. to ma swoją cene ,czyli co prezes ma im dawać ze swojej kasy?
ja też proponuje zostawić ceny te same na przyszły tydzień-może będą już osiągalne, ale też proponuje dostosować ilość do naszych możliwości-były zdania powyżej że 100 szt. mało kto ma jednorazowo-niech każdy się wypowie jaka ilość może zaoferować jednorazowo jednolitego tucznika ,ja 50-60 szt.
?
Ja na przyszły tydzień też szykuję około 50 szt. czyli 5,70 za E to cena realna ?
a dlaczego nie 6 ? ja na jutro 50 szt. 5.88 za E .
Bo Duda pie......li sprawę mój odbiorca opiera śię na cenniku Dudy
Zastanówcie się czy warto obniżać wielkość partii? Ja czasem mam partie 100 sztuk, czasem miej, a w praktyce ostatnio współpracuje z zakładem który ma samochód mieszczący 72 sztuki i nawet jak mam 100 to i tak nie sprzedam jednorazowo, w moim przypadku wybieram tuczniki w ten sposób żeby zawsze mieć pełne auto.
Przyjmijmy że ustalimy cene za miejsza partię, dajmy na to 50sztuk. Będzie to partia miej atrakcyjna niż 100 (o której można mówić że jest ilością całosamochodowa) więc realna cena jaką możemy proponowac za taka ilość będzie niższa niż za setkę, zadowoli ona tych którzy maja ok 50 sztuk ale ci którzy maja miej np 20 stwierdzą że ich ta cena i tak nie dotyczy. A co na to ci którzy mają 100 albo sprzedają przez grupę i łączie mają setkę lub więcej? Stwierdza że ta cena z forum tez ich nie dotyczy bo mają większe partie, bardziej atrakcyjne dla odbiorcy więc chca wiecej!
Podsumowując i tak nikt nie będzie zadowolony.
Puki co rynek trzody jest rynkiem klijenta (zakładów mięsnych) i to klient ma określone wymagania odnośnie parametrów towaru i producent chce czy nie musi sie do tych wymagan dostosować. Partia 100 sztuk charakteryzuje sie moim zdaniem wielkościa która jest do zaakceptowania przez większość odbiorców jako optymalna jednorazowa ilość i jedyne co możemy mądrego zrobić to starać się taką partie zaoferować.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
patrząc na to obiektywnie ,- dobrze gadasz , trzeba kumulować porody ,albo kumpla znaleść - jest gość w pobliżu z podobną produkcją - bo w mojej okolicy to jakakolwiek grupa jest ze 150 km.ode mnie.
Orientacyjną cene dla sprzedających na miejsze ilości na skupach proponuję 90% ceny za klasę E co mniej więcej odpowiada proporcji obniżki dla klasy R w większości zm (zgodnie z propozycją dziadek51).
?????????
nemezis, jaka jest Twoja propozycja?
Pozdrawiam,
Andrzej Konarkowski
Witam!
Średnia cena sprzedaży półtusz wieprzowych kl. E w lutym i w pierwszej połowie marca w całej Europie jest najwyższa od 5 lat, tzn. od 2007 r. (dotyczy lutego i marca 2007-2011).
Pozdrawiam,
Andrzej Konarkowski
cena za
10 sztuk to 5,2 za e
30 sztuk to 5,4
50 sztuk to 5,5
100 sztuk to 5,6-5,7
150 5,7
200 lub wielokrotnosc 5,8- 6
taki przedział powinien byc
poz
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
cena za
10 sztuk to 5,2 za e
30 sztuk to 5,4
50 sztuk to 5,5
100 sztuk to 5,6-5,7
150 5,7
200 lub wielokrotnosc 5,8- 6taki przedział powinien byc
poz
POPIERAM POMYSŁ Z WIDEŁKAMI CENOWYMI
.
niemcy- cena bez zmian
tel: 502 021 584
WARCHLAKI Z IMPORTU
polsus po krytyce z naszej strony chociaż coś zaczyna robić.... dobra i taka informacja http://www.polsus.pl/aktualnosci.php?id=1382
swoją drogą pkm duda nieźle płaci
Te progi to według mnie strzelenie sobie samobója a po drugie to nawet zakłady nie dopłacają tyle za ilość. Jeśli ktoś tak ma to niech zmieni zakład. Z mojego doświadczenia (sprzedaje partie świń od 50 do 200 sztuk) za ilość dopłacają mi góra 10 groszy. Najważniejsza rzecz to mięsność świnek.
Z czego tu się cieszyć że kilo świnki kosztuje 4,6 - 4,7 jak litr ropy w przyszłym tygodniu prawie w całym kraju przekroczy 5,00.
W Polsce ciągle rację ma silny, a nie ten, kto ma rację.
Z czego tu się cieszyć że kilo świnki kosztuje 4,6 - 4,7 jak litr ropy w przyszłym tygodniu prawie w całym kraju przekroczy 5,00.
Kto płaci 4,7?
cena za
10 sztuk to 5,2 za e
30 sztuk to 5,4
50 sztuk to 5,5
100 sztuk to 5,6-5,7
150 5,7
200 lub wielokrotnosc 5,8- 6taki przedział powinien byc
pozPOPIERAM POMYSŁ Z WIDEŁKAMI CENOWYMI
To jest zły pomysł wg mnie
sami będziemy siebie wykańczać różnica 80gr szok zakłady mięsne wg klasyfikacji WBC przyjadą po każdą ilość więc po chole** mamy sobie sami cenę zaniżać jak nawet i po 10szt przyjadą po 5.8 co innego gdyby to był przedział od 5,8 jak w tej chwili jest a nie że tak powiem od ceny ,,Bazowej'' w dół 80gr pozdrawiam
Hodowla w cyklu otwartym
.
e'
jurak grzegorz prośba o bardziej jasne wypowiedzi
'
A dlaczego ten hodowca który odstawi 10 sztuk i wszystkie pójda w klasie E ma dostać 5,2 ?? a drugi sąsiad odstawi 200 i też pójdą w E dostanie 6,00 zlp różnica 0,8 groszy na kilogramie jest porażająca a świnki takie same różnica jest taka ,że samochód nie musi jeździć w pare miejsc żeby nazbierać 200 ,niech ten większy dostanie więcej ,ale nie 0,8 groszy na kilogramie !! zresztą tak na tym forum tylko pobożne życzenia są pisane nie mające nic wspólnego z rzeczywistością
wojce a dlaczego jak jak kupuje prosiaka za 190 (np: 300 szt. - co by po 3 miesiącach wybrać ok 100 równych na sprzedaż żeby właśnie mieć ilość samochodową) mam dostać tyle samo co ty, jak kupisz 10 prosiaków za 110??? Nic się nie dzieje z przypadku. Albo kupujemy drożej prosiaki i drożej sprzedajemy tuczniki albo zbieramy po kilka sztuk i oddajemy je na spęd albo do trochę lepiej płacącego pośrednika. Zresztą Ci co sprzedają po kilkanaście szt. za 3,8 zarabiają tyle samo na sztuce co Ci co oddają 100 po 4,5. Wiem to z autopsji, bo sam kiedyś kupowałem z rynku, potem od rolników a teraz biorę z fermy.
Pozdrawiam
A to moja wina ,że takie drogie prosieta kupujesz ,też moge pojechać na fermę kupić po 190 10 sztuk i póżniej dostane 3,8 bo mam tylko 10 a ten co ma 300 dostanie 4,5 i moje przejdą wybój i tego co ma 300 ,wiec sie pytam w czym lepsza jest świnka od tego co ma 10 i od tego co ma 300 jak w obydwóch partiach jest większość w klasie e a róźnica 0,8 groszy na kg,a zm tak obchodzi ile rolnik dał za prosiaka czy 190 czy 110 jak zeszłoroczny śnieg
No i dotarliśmy do punku, w którym promuje się powiększanie produkcji. Jeszcze nie dawno solą w oku były fermy wielkotowarowe, a teraz kto wyprodukuje więcej, ten gość. Premiowana powinna być jakość, potem ilość, potem inne tez ważne sprawy: rzetelność, terminowość itp. Rozwiązanie proste: mniejsi dostawcy powinni, jak jeden ustalić swój, tylko trochę niższy od tego na forum, cennik i trzymać się tego. Pod warunkiem dobrej jakości. pozostali, czyli małe i słabe ilości jeszcze nieco niżej. Tylko jest problem: jak osiągnąć jedność wśród tylu Polskich rolników.?
... mnie oszukasz, przyjaciela oszukasz, mamusię oszukasz, ale życia nie oszukasz...
Panowie targować się. ZM są w stanie podnieść nawet kilkadziesiąt groszy na kg.
Nasz cena staje się powoli realna
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl